Zabawa z kotem!

6B5C187E-F797-4984-8447-DFD725799B95

Dziś zastanowimy się krótko nad ciekawymi zabawami, które można zapewnić naszym pociechom w domu :) Mówi się, że koty to stworzenia, które chodzą własnymi ścieżkami, nie oglądają się za siebie i nie reagują na zaczepki ludzi. Jednak nie do końca to prawda! Koty również potrzebują uwagi, miłości i zainteresowania..może są tylko trochę bardziej odizolowane od innych zwierzaków.. ale czy z matką naturą można walczyć? Nie trudno zauważyć, że szczególnie małe kotki bawią się czymkolwiek, co podrzuci im się pod nogi. Czy to piłeczka, orzeszek, a może zatyczka od ulubionych perfum. Potrafią cieszyć się z każdej, najmniejszej zabawki. Na zdjęciu powyżej widać, że mały kotek zainteresował się reklamówką na zakupy!
Jednak…

Zabawa z kotem to czynność często zapomniana przez nas, opiekunów kotów, która powinna być składową codziennej rutyny kota. Zabawa z kotem tak samo jak odpowiednie żywienie, jest jednym z najważniejszych elementów, na których powinniśmy się skupić, jeśli posiadamy kota. Odpowiednia zabawa zaspokaja kota, rozładowuje emocje takie jak np. stres oraz sprawia, że nasz kot jest najprościej rzecz ujmując – szczęśliwy! Jeśli nie bawimy się z kotem w ogóle lub robimy to nieodpowiednio, możemy spodziewać się pokłosia takiego postępowania w postaci agresji, depresji… a dalej zniszczonych mebli i podrapanych rąk.

Dlaczego zabawa z kotem jest taka ważna? Jak bawić się z kotem? Jakie zabawy dla kota są najlepsze a których najlepiej zrezygnować?

Wielu z nas – opiekunów kotów, nie zdaje sobie sprawy jak ważna jest odpowiednia zabawa z ich pupilem. Jest to najczęściej wynik nieskupiania się na tym fakcie, braku czasu opiekunów i brak odpowiedniej wiedzy na temat potrzeb kotów.

Jedną z głównych potrzeb jest właśnie zabawa. Są dwa typy: zabawa społeczna ale o niej pisać będę w artykule o rozwoju kociąt i zabawa łowiecka na której skupię się w tym artykule.

Rodzaj tej zabawy u kociąt rozwija się już w wieku od czwartego do mniej więcej dwunastego tygodnia życia– pierwsza nauka małych kociąt to zabawa myszami – mama przynosi do gniazda na pół żywą zdobycz, po to aby nauczyć swoje pociechy zachowań łowieckich i ułatwić im dorosłe życie. Do zabaw takich należy również zakradanie się i wyszukiwanie ukrytych przedmiotów.

Dlaczego o tym piszę? Otóż wiele z nas spotyka się, najczęściej we własnym domu, z problemami behawioralnymi swoich pociech takimi jak agresja i lęk. Niewiele z nas jednak łączy te problemy z zabawą, a raczej jej brakiem. To duży błąd! To o czym musimy pamiętać, to fakt że nasze koty mimo iż mieszkają w domu, są w głębi duszy małymi dzikuskami (nie, nie znaczy to że są dzikimi zwierzętami, bo są udomowione, ale bardzo mocno potrzebują zabawy!)

Na drodze ewolucji, instynkt łowiecki naszego domowego kota, został lekko przyciszony, ale nie został on absolutnie wyeliminowany. Jest on nadal bardzo skutecznym łowcą, tylko w sytuacji domowej, poluje on głównie nie po to aby zaspokoić głód. Jeśli nie stworzymy mu sytuacji w których będzie mógł zaspokoić instynkt łowiecki, kot może stać się nadpobudliwy, agresywny lub wpaść w depresję.

 

Obserwujmy swoje pupile, zapewniamy im uwagę, bądźmy zainteresowani i cieszmy się wspólnym czasem. Pamiętajmy, że zwierzę to nie zabawka, ani pociecha na chwilę.. to czujący organizm, który potrzebuje nas równie mocno jak my potrzebujemy go.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *